Złote Myśli Joja

czwartek, 29 stycznia 2009

O sztuce snu słów kilka...


Wczoraj tradycyjnie poszliśmy spać około 2 wieczorem bo dla nas druga to jeszcze nie w nocy... Wszystko pięknie tylko pobudkę zorganizowałem sobie na godzinę 6.30 (armagedon!!!) a to z tak błahego powodu jakim jest egzamin zerowy z prawa... I odziwo wstałem!!! I nawet drzemki w moim budziku z funkcją telefonu nie włączyłem... Cud po prostu... Zwlokłem się po ciemku z mojego piętrowego łóżka (dzięki Bogu śpię na dole) i jak najciszej wbiłem się w garniak, żeby nikogo nie obudzić... (nieświadom kamiennego snu moich współlokatorów) koło 9 wróciłem, potykając się o butelki postawione koło kosza (właśnie, który śmieci wyniesie?!) robiąc przy tym tyle hałasu, że obudziłem chyba sąsiadów w promieniu 3 pokoi ale nie panów śpiących w samym epicentrum... nie ich! Zjadłem więc śniadanko, nie zważając już na zachowanie ciszy i zacząłem uczyć się do kolejnego zaliczenia, które miało być o 12... Powtarzałem sobie na głos słówka z ruskiego a Oni nawet nie przekręcili się na drugi bok...Po raz kolejny na uczelnię wyszedłem koło 11.30. Co w tym czasie robili Kuba z Jojem? Tak! Spali!!! O 14 wracałem do Fafolca poirytowany, pomyślałem: tak, ja już prawie 8 godzin na nogach a Oni pewnie dopiero oczy otworzyli... albo i nie... Drżącą ręką nacisnąłem klamkę spodziewając się cichych pochrapywań, otworzyłem drzwi, i co? Siedzą zadowoleni przy kompach... "Oooo Kamil!!! gdzie Ty byłeś jak Cię nie było???" Myślałem, że pozabijam!!!

4 komentarze:

  1. Słów już brak.
    Na drugi raz hałasuj głośniej, to w końcu zaczną chodzić wcześniej spać. Potem Ty chodzisz niewyspany...A człowiek bez snu robi swojemu mózgowi takie szkody, jakby nadużywał alkoholu. Np. po 21 godz. bez snu kierowca jeździ tak jak po 3 piwach.
    Masz moją zgodę a nawet bardzo proszę o użycie wszelkich środków perswazji, żeby Kuba spał w nocy a nie w dzień.
    A swoją drogą jak Ty wynajdujesz te fajne zdjęcia?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piotrek stwierdził właśnie, że ekonomiczniej jest się nie wyspać niż iść po piwko :P

    A zdjęcia wynajduję w googlach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. najlepsza pobudka to czolg:D

    OdpowiedzUsuń
  4. aaa czołg też zastosuję brat :P przyjdzie czas...

    OdpowiedzUsuń