Złote Myśli Joja

czwartek, 15 stycznia 2009

Spokojna Egzystencja Stała Się Je*aną Apokalipsą...

Myślę o niej cały czas, śni mi się po nocach o ile wogóle pozwoli mi usnąć, zawładnęła mną totalnie... Może dlatego, że to pierwsza o której myślę poważnie...pierwsza taka prawdziwa... Bo poprzednie były mi obojętne, były bo po po prostu tak się jakoś złożyło... pierwszej nie poświęcałem zbyt dużo czasu, prawie wcale, ale jej to wystarczało drugą natomiast olałem zupełnie, nie poszedłem nawet na nasze pierwsze spotkanie... nie zależało mi zupełnie... taaa i w ten sposób wypieprzyli mnie z Politechniki :) wypieprzyli bo nie podszedłem do sesji letniej :) Ale ta zbliżająca się po prostu mnie wku*wia! Mikro, matma, prawo, geografia... i to wszystko w ciągu kilku krótkich dni za kilka równie krótkich dzionków... Kuba, też widzę zaczął się przejmować i już drugi albo trzeci dzień siedzi nad hiszpanem ale najbardziej to chyba przejęty jest Jojo... siedzi przed kompem, gra w pasjansa i zaciesza ryjka do Youtuba... beztroska sielanka... 

3 komentarze:

  1. Z tym hiszpańskim to pomówienie. >;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przesadzajmy, wszystko jest dla ludzi. Najważniejsza rada, to za żadne skarby nie rezygnować z terminu!!! Iść na egzamin nawet jak się nie zajrzało do książek.
    Kiedyś na egzaminie z chemii nieorganicznej- (kolos!)dostałam pytanie z działu chlorowce, którego nie zdążyłam przepuścić przez szare komórki. I nagle cud. Otwiera się jakaś klapka w mózgu i odpowiadam. Do dzisiaj nie wiem, czy akurat byłam na wykładzie i materiał sam się nagrał w podświadomość, czy ...?
    A najlepiej, to trochę się wcześniej jednak wyspać i zjeść owsiankę z orzechami (może być mieszanka studencka)- zawsze to 10% sukcesu pewne. Czarny wyjaśni o co chodzi.
    Co do Czarnego jestem pewna, że to pomówienie, że się uczy. Znam człowieka 19 lat i nigdy go przy tak prozaicznej czynności nie widziałam.
    Trzymajcie się ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sen to najlepsze lekarstwo!
    sosna

    OdpowiedzUsuń